Na poniższych zdjęciach widać dwa Leuco, które niestety coś rozdęło ostatnio.
Żabki póki co mają apetyt, skaczą dość żwawo za muchami, jednak obawiam się iż dopadło je wspomniane choróbsko. Chyba że ktoś coś innego podpowie ?
Jest dla nich jakiś ratunek ?
Na 2 i 3 zdjęciu jest ta sama żabka, na 4 druga żabka.
Żadna z nich nie zaczęła mi śpiewać więc prawdopodobnie obie to samice.



