Czy mam go wyciągać na jedzenie?
Wkładać do baseniku?
Czy grzecznie czekać aż się przełamie i sam wyjdzie?
A jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie. Przeczytałam na forum, żeby lepiej nie brać go na ręce bo jest to dla niego ogromy stres, a jednocześnie ktoś napisał też że są to bardzo towarzyskie gady i warto im poświęcić trochę czasu. Co to znaczy? W jaki sposób można się z nim zaprzyjaźnić?
pepe303
Użytkownik od 26 maj 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 13 2008 07:54