NaDia__

To takie jakby szybkie drgania głowy. Zdarzają się mu dość często. W sumie to nawet bardzo często. O dziwo po wyjęciu z terra jeszcze tego nie zauważyłem. Tak na chłopski rozum to jeśli by miał umrzeć to już chyba by to zrobił. Hmm zastanawia mnie jeszcze to czemu przestał jeść. Będę go przez najbliższy tydzień trochę baczniej obserwował. Wasze tygryski dużo przez pierwszymi zauważalnymi oznakami wylinki przestają przyjmować pokarm?

Odnośnie tych tików nie chodzi mi o te ruchy przy karmieniu. Wydaje mi się, że on wtedy tak napina mięśnie, że aż drży. A u mnie te tiki występują podczas normalnego poruszania. Drży tylko głowa. Np: leży sobie i zwinięty i postanowi się zwinąć w drugą stronę, albo trochę się rozejrzeć ruszając z miejsca jakieś 30cm ciała. U was wygląda to podobnie. Nie widziałem tego nigdy u innych węży.

ps: dzięki za szybkie odpowiedzi.

ps2: wie ktoś może czym spowodowane mogą być wyżej opisane ruchy?

Dziś wyjąłem węża w celu dokładniejszego przeanalizowania rozwoju sytuacji. Zwiększyłem też trochę temperaturę i przymierzam się do większego basenu żeby zwiększyć wilgotność. Wydawało mi się, że wąż stracił na masie. Więc zważyłem go i zmierzyłem dla pewności. Po około tygodniu od ostatnich pomiarów wąż urósł 5cm i schudł 11g (to chyba niedużo) prób karmienia na razie nie ponawiam bo nie jestem w stanie stwierdzić czy będzie przechodził wylinkę. hehe jeszcze nie miałem takiej sytuacji żebym nie umiał tego określić wąż wyraźnie jedno oko ma niebieski-mgliste, drugie natomiast jest normalne:D sytuacja ta utrzymuje się od dwóch dni:D
hmm może to ja jakieś schizy mam, ale przyglądałem się mu dość długo i dokładnie. Poza tym na skórze brak oznak wylinki. Może to że nie mam żadnego punktu odniesienia powoduje że coś przeoczyłem. Reszta tzn: zachowanie, siłą, aktywność jak najbardziej ok. Czyli chyba mu nic nie jest:P Na razie dam mu spokój, poczekam do soboto. Jeśli te oznaki wylinki to nie jakieś moje urojenia to do soboty powinno się coś wyjaśnić.

Wybaczcie ale na razie wole mieć ten temat w pogotowi gdyby jednak działo się coś niepokojącego:)

ps: nikt juz nie ma nic ciekawego do powiedzenia na temat wyżej opisanych tików?
ps2: dziś ich u mojego tygryska nie zauważyłem co mnie bardzo zaskoczyło.

Odnośnie pytań dotyczących wielkości węży. Sam nie jeszcze nie posiadam dużych dusicieli. Ale pamiętam dużo z forum. Pamiętam jak ktoś wstawiał na forum zdjęcie samiczki boa dusiciela bodajże 309cm. Nigdy nie widziałem na forum większego tygryska niż 450cm. Kilka osób pokazywało swoje wyrośnięte samice koło 440cm. Uwzględniając to, że węże rosną przez cale życie myślę że w końcu doczekamy się osobnika >450cm. Co do siatek nie wypowiadam się bo po prostu nie mam informacji na ten temat. Słyszałem o siatce pana Kubika koło 6m i widziałem w galerii u dreexa ogromną siatkę ~5,5m o ile dobrze pamiętam. Ciekaw jestem wagi tych potworów. Dołączam się do pytania z poprzedniej strony. Jakie rozmiary w polskich hodowlach osiągają samce siatek?

ps: nie róbcie burdelu, bo temat jest ciekawy i fajnie się czyta:)