Doradźcie coś proszę.
Mam dwie żółwice stepowe. Jedna ma 15 lat, 15cm, druga 3 lata i 6cm, mam ją od dwóch miesięcy.
Przez pierwszy miesiąc głównie małą leczyłam na pasożyty i bakterie, a teraz usiłuję je obie połączyć, żeby mogły mieszkać razem. Łączenie na podłodze wyszło ok, na wybiegu weekendowym też ok. Próba połączenia w terrarium domowym to niestety masakra.
Mała co chwilę atakuje dużą. Zauważyłam, że konflikty są głównie pod żarówką grzewczą. Gryzie ją w szyję, w tylne nogi. Duża nie odpowiada, tylko ucieka, a mała leci za nią. Całe szczęście, że dużemu żółwiowi mała niewiele może zrobić takim mikro pyskiem, ale mi żółw zaraz w nerwicę wpadnie...
Co robić - zostawić je, żeby same ustaliły zasady, jakoś ingerować?
Rozdzielić mogę, mam dwa duże terraria, ale idea była taka, że mają razem mieszkać....
Joolia
Użytkownik od 05 mar 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 29 2010 22:49