Witam mam problem.Wczoraj popołudniu mój żółw(2,5roku) wydostał się z akwa(odsunął zabezpieczenie przy wyspie) i wypadł z wysokości ok 1metra na podłogę.Efektem jego "przygody" jest całkowicie odłamana ostatnia płytka pancerza(jedna z tych dwóch,które są bezpośrednio nad ogonem)Tu wklejam linki do zdjęć-sorry za jakość ale robione komórką
http://img5.yfrog.com/i/000211122836.jpg/
http://yfrog.com/07000211122930j
teraz moje pytanie-co z tym zrobić?
W miejscu,gdzie była stara płytka widać kawałeczek ciała(ale maleńki) i nie wiem co dalej-
żółw od tego wypadku jest nerwowy i bojaźliwy,po dotknięciu okolic ułamanej płytki sprawia wrażenie jakby go to bolało(ale nie "syczy" ani nie chce atakować).Dodam,że nie mam możliwości pojechania z żołwikiem do zadnego z weterynarzy zaproponowanych tu na tej stronie.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
thoramlot
Użytkownik od 02 sty 2008W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 13 2010 09:04


Znajdź zawartość
Mężczyzna
