- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Tematy: Perseusz
Perseusz
Użytkownik od 01 lis 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 03 2008 01:28
Statystyki społeczności
- Grupa Terrarysta
- Aktywnych postów 62
- Wyświetleń profilu 790
- Najbardziej aktywny w Żółwie wodno-lądowe (33 postów )
- Wiek 40 lat
- Urodzony Listopad 9, 1983
-
W terrarystyce od
2001
-
Płeć
Mężczyzna
Informacje kontaktowe
- Skąd: Polska / Mazowieckie / Nowy Dwór Mazowiecki
Narzędzia użytkownika
Znajomi
Perseusz nie posiada jeszcze znajomych.
Ostatni goście
Moje tematy
Warunki dla jaj Pomacea bridgesi ?
29 stycznia 2008 - 23:19
Dwa dni temu kupiłem całkiem sporego ślimaka a dzisiaj w nocy złożył jaja na ściance akwarium. Ponieważ w tym akwarium żyje również czerwonolicy to chciałem przenieść całą kładkę do innego zbiornika, ale muszę go od zera urządzić. Jaka temperatura; czy filtracja; czy przykrywać zbiornik; oświetlenie?; czy coś jeszcze na najbliższe 2-3 tygodnie do wyklucia powinienem zapewnić.
Jak też najbezpieczniej przenieść kładkę? Znalazłem w necie stronę http://www.applesnail.net/content/multi_languages/polish.htm
ale autorowi w cześci o przenoszeniu jaj zeżarło część tekstu - chyba istotną.
czy pokarm dla ryb pożarty przez żółwia może mu zaszkodzić?
27 listopada 2007 - 22:28
Ponieważ tutaj wiele osób jest czujnych jeśli chodzi o karmienie to napewno mi odpowiecie:
czerwonolicy, którego ostatnio przygarnąłem ma taki apetyt, że parę dni temu zaczął podkradać rybce pokarm (Sera - Vipan). Nie bardzo mam możliwość odseparowania zwierząt na czas karmienia, ale chciałem wiedzieć czy to konieczne i czy ten pokarm może zaszkodzić żółwiowi (oczywiście to są maleńkie ilości ale zawsze).
Skład pokarmu (częściowo po polsku i po angielsku bo nie jestem w stanie przetłumaczyć niektórych składników):
- rybny i wodorostowy "meal" (czyli teoretycznie jakiś taki miał-proszek)
- torula dried yeast (jakieś suszone drożdże)
- Ca-caseinate (calcium caseinate? - proteiny jak sądze)
- Gammarus
- Spirulina
- morskie algi
- olej rybny
- lecytyna
- szpinak
- alfalfa (Lucerna?)
- pokrzywa zwyczajna
No martwią mnie ten szpinak i inne rośliny lądowe oraz konkretnie te proteiny.
Atman at-3335
20 listopada 2007 - 13:20
Szukałem pod hasłem atman ale nie znalazłem więc mam pytanie.
Może ktoś z was pomógłby mi wyjaśnić kwestię mojego filtra. Mam model kubełkowy firmy Atman at 3335. Sprzedawca zapewniał, że jest to filtr do zbiornika 200 l. W necie znalazłem opisy dla tego modelu skrajnie sprzeczne - albo że jest to do 140l albo że do 200l (polskie i zagraniczne strony). Strony producenta jakoś namierzyć nie mogę.
Chciałbym żółwiowi zwiększyć ilość wody jeśli mogę wlać ponad 140 l i dlatego mnie to interesuje. Jest to mój pierwszy filtr kubełkowy toteż nie mogę się połapać w tym, natomiast dodatkowe info - na pudełku jest napisane 400 l/h.
Wolę się upewnić bo sprzedawcy jakimś dziwnym trafem często nie mają pojęcia co sprzedają lub powiedzą ci to co chcesz usłyszeć (tak przy okazji i dla przykładu w Legionowie, w pobliżu którego mieszkam, właścicielka sklepu zoologicznego sprzedaje małe żółwie żółtolice i ostrogrzbiete ale wymyśliła sobie, że to bladolice :/ )
wychłodzenie - temperatura
01 listopada 2007 - 19:48
Witam wszystkich.
Przeczytałem tu dużo tematów i wątków na temat oświetlenia, temperatury, żywienia itd. ale nie mam jeszcze pełnej wiedzy na temat, o który chcę zapytać.
Mam 5 letniego żółwia czerwonolicego. Kupiłem parę dni temu nową 150 W grzałkę ponieważ zwiększyłem ilość wody w akwaterarium do prawie 140 litrów. Niestety musiałem wyjechać na jeden dzień i po powrocie okazało się, że nowa grzałka nie działa w związku z czym wodę ogrzewała jedynie stara 50 W grzałka no i lampki. Temperatura wody znacznie spadła (w nocy mogło to być pewnie nawet 17-18 °C bo zdechło mi ok. 80% populacji Gupików, które pływają sobie razem z żółwikiem - choć nie jestem pewien czy to naprawdę było przyczyną). Po powrocie doprowadziłem temperaturę do normy.
I teraz do meritum:
Zółw z dnia na dzień (tj. w ciągu doby praktycznie) stał się bardzo ospały, dużo śpi choć czujnie - trwa to na pewno od mojego powrotu czyli od wtorku a być może od poniedziałku kiedy mnie nie było. Wszystkie odruchy są wporządku, reaguje na puknięcie w akwarium oraz na dotyk (łapki, łepek). Natomiast nie chce wejść na wyspę, chociaż gdy go tam położyłem by się wygrzał (bo podejrzewałem, że zwyczajnie mi przemarzł) to długo sobie tam spał aż w końcu sam zsunął się do wody i wybrał zanurzony pod wodą kamień, z którego częściowo może wystawać nad powierzchnię i teraz dalej śpi. Sprawdziłem czy nie ma zapuchniętych oczu, czerwonych, zamglonych i czy w ogóle jest coś z nimi nie tak, ale wszystko w normie poza tym, że powieki wydają się "ciężkie" jak u bardzo zmęczonego człowieka. Nie kicha, nie sapie, nie jest przeziębiony tylko jakby stracił całą energię i zachowuje się kompletnie nieswojo.
Gdy wróciłem znalazłem też nie zjedzone dwie rybki a to się nigdy nie zdarza! Zawsze zjadał wszystko na moich oczach albo z ręki albo ganiał pokarm po całym akwarium aż dopadł ostatni kawałek. Musiałem sprawdzić czy coś zje i zjadł kawałeczek pokarmu ale w zasadzie bez entuzjazmu.
Wiem, że bardzo się rozpisałem ale chcę możliwie najdokładniej przedstawić sprawę. Jutro i tak pojadę z nim do weterynarza jeśli się nic nie poprawi ale chciałem zapytać:
1. Czy taki spadek temperatury (do 17 stopni) mógł spowodować u niego jakieś poważne zmiany i wywołać stan ospałości?
Wyczytałem, że powinien mieć 26-28 C wody w akwarium ale jednocześnie są na tym forum informacje, że żółwie mogą cały rok żyć w stawach gdzie temperatura nawet latem spada do 15 C?! No to jak w końcu jest?
2. Czy możliwe, że te objawy są wynikiem przekarmienia? Zawsze starałem się dawać mu tyle pokarmu ile potrzeba, ale może w ciągu ostatnich dwóch tygodni trochę za bardzo chciałem mu poprawić humor w związku z pochmurną pogodą :/
3. Czy (proszę się nie śmiać - mój żółw naprawdę nigdy się tak nie zachowywał!) to może być jakaś depresja? Sam nie wiem, jesienna, albo samotność? On jest u mnie od małego i od kiedy go mam nigdy nie widział drugiego żółwia
I jeszcze jedno, trochę wstyd przyznać ale w ostatnim czasie jego dieta nie była urozmaicona (wina mojego lenistwa) i karmiłem go głównie Stynką. Wcześniej dostawał również granulaty (m.in. Tetra Repto Min), małe żabki, bardzo sporadycznie jakieś mięso. Teraz już zadbam o zmianę tego, ale chwilowo on nie ma ochoty ani ganiać za Gupikami ani skubać roślin. W ogóle na nic nie ma ochoty
Z góry dziękuję za ewentualną pomoc !
- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Tematy: Perseusz
- Polityka prywatności
- Regulamin ·