Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Dziubkens

Użytkownik od 08 wrz 2007
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 10 2007 20:20

Moje tematy

Salaty...???

03 grudnia 2007 - 10:28

Witam,
Mam takie dosc nie typowe pytanko. Przegladalam juz wszystkie strozny z zywieniem zolwia od deski do deski.
Pisze ze nie wolno podawac zolwiowi salaty ze wzgledu na duza ilosc zawarych w niej szczawianow.
Tyle ze odmian salat jest naprawde hoho, pamietam ze gdzies bylo wyroznione ze mozna podawac rzymska salate.
Chcialabym sie dowiedziec od kogos kto zna sie na tym, czy takie salaty jak:
roszponka, radicchio, rucola, insalatina, endywia, freese tez maja duza ilosc szczawianow? Skad sie tego dowiedziec, i ile to jest "duzo"?. Poza tym moja gadzinka spi troche, ale jednak nie caly czas. Zasypia na kilka dni potem budzi sie wylazi cos sobie sklapnie jakas swierzyzne i znow idzie spac. Czy lepiej zeby jadl suchy pokarm. Bo ma sianko pod dostatkiem i suszoke koniczynki mleczyki itd.
Nie zimuje go na razie bo jest u mnie niedlugo. Dlatego spi tylko troche w terra w cieplym domu zakopuje sie pod kora z sianem, ma warstwe ok 15 cm.
Czekam na opowiedz. Pozdrawiam.

RATUNKU!!!

29 września 2007 - 00:40

Witam,
Przeczytalam to forum od deski do deski lacznie z tematami 7 stron wstecz, przeczytalam tez fachowa literature ktora macie na
stronie i odnosnie zywienia i terrarium jego wyposazenia i wielkosci.
Znalazlam mnostwo postow typu "jestem nowa", "pomozcie mi", "co je", "jakie terrarium" posty te przerazajaco czesto sie powtarzaly dlatego nie dziwie sie ze sie denerwowaliscie.
Ja tez juz napisalam swoj pierwszy post o zimowaniu.
Stwierdzam ze postapilam bardzo pochopnie najpierw tworzac terra wg swojej wizji a dopiero potem czytajac literature.
Jak juz wczesniej (moze w innym poscie) wspomnialam moje tera jest pol na pol kora i piasek oddzielone.
Zolwia mam 2 miesiace na poczatku byl zywiolowy i bardzo aktywny, dawalam mu te badziewia co wszyscy.
Odkad przeczytalam jak powinna wygladac jego dieta zaczelam mu dawac babke lancetowata, mniszek, koniczyne, krwawnik.
Ani jednej z tych rzeczy nie ruszyl mimo ze probowalam kilkakrotnie.
Myslalam ze chce mnie wziac glodem wiec zmieklam i dalam mu plasterek jablka. Sadzac po odciskach dzioba zjadl 2 gryzy.
Ale to bylo prawie tydzien temu.
Caly czas ma swierza wode i na miseczce karme "z kompleksem witamin dla gadow i zolwi" teraz wiem ze nie powinnam mu tego dawac. Procz tego ma wczesniej wspomniana zielenine.
od pewnego czasu zauwazylam ze podjada on piasek, w innym poscie ktos pisal ze jego zolw robi to po jedzeniu. Problem w tym ze on przestal calkowicie jesc. Probowalam obserwowac czy robi kupke bo to znaczylo by ze albo je gdy nie wiedze albo w nocy, albo wystarcza mu to co dziubnie choc wnioskuje ze to skandalicznie male dawki. Raz nawet chcialam go zmusic ale nie wiedzialam jak, z reszta balam sie ze zrobie mu krzywde probujac otwierac dziub na sile.
Pracuje wiec nie ma mnie caly czas w domu.
Bardzo sie martwie ze doszlo u niego do zaczopowania jelit o ktorym czytalam.
Podobno kapiel w cieplej wodzie pomaga i pobudza, staram sie ja robic nie czesciej niz raz w tygodniu.
Blagam pomozcie mi jak to sprawdzic i wrazie czego jak pomoc tak strasznie mi na nim zalezy ze az chce mi sie plakac na mysl ze moglam mu swoja gupota zrobic krzywde.

Oczywiscie odizolowany jest juz calkowicie od piasku i jutro bede robila u niego remont, juz mam skrzynke na darn. I musze wybrac sie do sklepu po kore. Co do slomy to chyba kwestia mojego zdrowia bo mam alergie. mimo wszystko sprobuje, co mnie nie zabije to mnie wzmocni.

Z poczatkujacymi tak jest ze rwa sie z motyka na slonce nie doczytaja nie doslysza i metada prob i bledow choduja zwierzeta. A tu nie mozna pozwolic sobie na bledy przeciez to istota zywa.

Strasznie sie rozgadalam mam nadzieje ze ktos to wogole przeczyta i mi pomoze. pozdrawiam

Zimowac czy nie...?

09 września 2007 - 00:03

Jestem zupelnie swierzym posiadaczem zolwia stepowego, od weterynarza wiem (choc na slowo nie wierze) ze to meskiej plci zierz.
Czytalam info z tego forum odnosnie zlowi stepowych i szczerze mowiac waham sie czy zimowac mojego zolwia czy nie?
Po pierwsze jedyne warunki jakie moge mu zaoferowac to lodowka, poza tym nie wiem czy nie jest na to za mlody (ponoc ma 8 lat).
Prosze pomozcie rozwiac mi moje watpliwosci, i udzielcie jakichs wskazowek porad, zebym mogla troszczyc sie o niego jak najlepiej.






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.