przetrzepałem cały dopm w szczególności własny pokój lecz stoi w nim szafa której nie idzie przesunac we trzech a co dopiero samemu. wystawialem mu na noc wilgotne terrarium bo wiem ze za szafą jest raczej sucho wiec jeśli jest akurat tam to prędzej czy później wyjdzie mam nadzieję cały czas obserwuje sciany i katy ale pomalu zaczynam sie godzic z pierwszym niepowodzeniem oraz ze smiercia pajaczka
PS. odkat zwiał jakoś tak rzadziej kumple mnie odwiedzają