Witam wszystkich serdecznie, dopiero co się zarejestrowałem.
Z zainteresowaniem czytam ten wątek, ponieważ od 9 czerwca wszedłem w posiadanie takiego pierwszego maluszka Versicolor L1.
Przy jej zakupie dostałem informację, że najlepiej pochłania muszki owocówki. Faktycznie wcina z wielkim apetytem.
Co do wielkości pojemnika... Versi została przeprowadzona do terrarium o wymiarach 7,5x7,5x15 cm w którym torf został wsypany do połowy wysokości z powodu problemów z karmieniem. Będąc w sosjerce uwiła sobie śliczne łóżeczko pod samym wieczkiem i każda próba otworzenia kończyła się próbą nagłej ucieczki. Po przełożeniu do tego terrarium z karmieniem nie ma żadnych problemów. Versi uwiła sobie łóżeczko pod wysuwanym wieczkiem, ale dało się je lekko odsuwać na karmienie i nawadnianie ścianki. Ładnie się wyliniła. Po tygodniu nastąpiła zmiana wystroju, dostała wkopane dwa pręciki sztucznej liany i trochę to trwało, zanim postanowiła uwić sobie kolejne. Tym razem pomiędzy lianami a ścianką, czyli tak jak mi się zamarzyło.
Po której wylince to maleństwo troszkę spoważnieje i nie będzie takie cwane i szybkie?