Zielonowłosa

Proszę o radę. Kiedyś zamontowałam pod terrarium kabel w styropianie (tak mi ktoś mądrze doradził), skończyło się na stopieniu wszystkiego i pęknięciu dna. Dno trzyma się dalej. Wkleiłam matę grzewczą 25W i wszystko było ok. Ale ostatnio mata zaniemogła, tzn. grzeje głównie w jednym miejscu i widać taki białawy "odprysk", to wszystko po 2 latach jej użytkowania.
Czy to normalne, że maty żyją tak krótko, czy może kwestia przegrzania od materiału na którym stoi terrarium, a może te pęknięcia jakoś dziwnie przewodzą ciepło?
Myślę nad przerobieniem pękniętego spodu na osb, ale jak wtedy z dogrzewaniem? W innym terra miałam osb na dole i tyle, ale gekony grzebały do kabla, a boję się już przykrywania tego czymkolwiek, bo mam złe doświadczenia.
Z góry dzięki za podpowiedź, pozdrawiam!

Witam,
Wiem, ze temat się przewijał, ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.
Mam dwa lamparty w terrarium. Młodsza odrzuciła ogon. Nie znam przyczyny, bo nic nadzwyczajnego się nie działo. Po prostu zajrzałam do nich, a ogon leżał na ściółce. Zdarzyło się 2 razy w ciągu ostatnich 5 lat, że starsza dziabnęła młodszą, ale to tyle. Tym razem widoczniej była grubsza sytuacja.
Nie wiem, czy jest sens dezynfekować. Ostatnie 4 dni nie było mnie w domu, w tym czasie to się stało. Rana wygląda mi na ok drugi dzień.
Pytanie moje- izolować lamparcicę od drugiej? Jak karmić? Ta zdrowa już zgłodniała, chora leży na półce. Wiem, ze odrośnie "carrot tail", ale jak później będzie z magazynowaniem tłuszczu- taki mały kikut wystarcza do normalnego funkcjonowania, czy trzeba karmić częściej?
Proszę o rady w tej kwestii. Bardzo się zdziwiłam, bo nie było problemu z braniem na ręce, usuwaniem resztek wylinki z palców itd...
Dziękuję za wszystkie uwagi.
Pozdrawiam,
Basia