Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Zielonowłosa

Użytkownik od 19 cze 2006
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny Prywatne

Moje posty

W temacie:odrzucanie ogona

13 września 2011 - 17:04

Tak zrobiłam, bo młodsza się bardzo boi. Są podobnego wzrostu. Mówię "starsza" i 'młodsza', żeby je rozróżnić, ale jedna ma 7, druga 5 lat. Poszkodowana była nawet większa, odmiany hipo tangerine, ta zdrowa, to classic. Nie wiem, co im odbiło.
Mam mały faunabox, ale na razie musi wystarczyć.
Czym najlepiej to przemywać? Czytałam, ze gekony mają jedną z najbogatszych flor bakteryjnych, ciężko u nich o infekcję. Okolica ogona nie wygląda mi na stan zapalny (studiuję na lekarskim), ale nie mam doświadczenia w tym gatunku.
Dzięki za odzew!

W temacie:odrzucanie ogona

13 września 2011 - 19:10

Ostatecznie- zdezynfekowałam kikut wodą utlenioną, mieszka sobie w faunabox'ie na ręczniku, z miską wody. Od jutra będę karmić mącznikami z witaminą. Nie chcę, żeby ją biegające świerszcze stresowały, poza tym za małe to pudełko, żeby coś tam wpuszczać.
Coś jeszcze mogę zrobić? Jak się rana wygoi wpuszczę ją do sublokatorki.

W temacie:odrzucanie ogona

13 września 2011 - 20:37

a propos wapnia- kościec przecież się nie zregeneruje w większym stopniu. Jak to wygląda w ogóle, tylko tkanka podskórna i skóra będzie?
Dzięki za rady.

W temacie:Problem z wylinka na palcach.

21 września 2011 - 15:34

Hej. Byłam w tej samej sytuacji- kupiłam bardzo zaniedbaną gekonicę. Kilka palców brakowało od razu. Po każdej wylince moczę ją w garnku z letnią wodą (ok 15 min), potem działam palcami i pincetą. Raz wylinka zeszła razem z paznokciem, trochę krwawiło, ale był to efekt kilku nagromadzonych warstw niestety. Po 5 latach nadal są problemy. Dlatego najlepiej działać od razu po zrzuceniu skóry, bo wylinka jest jeszcze w miarę elastyczna. U weterynarza zawsze podkreślam, że to nie moja robota, tylko poprzedniego właściciela. Tak niestety się dzieje, jak gadem opiekuje się nieodpowiedzialny 13-latek.
Zwróć uwagę na drobne resztki gromadzące się pod pazurem, bo z takich małych kawałków robią się potem większe problemy, trzeba te miejsca dobrze wyskubać. No i ważna sprawa, żeby robić to precyzyjnie- chwytać tylko martwy naskórek.
Gekon bez palców funkcjonuje normalnie, może częściej spada ze ścianki, ale daje radę.
Dobrze, że ktoś się biedakiem zajął.
Pozdrawiam






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.