Witam.
W poniższym poście chciałbym przedstawić wam proces budowy i dekoracji akwaterrarium dla agamy błotnej o imieniu Leszek.
Leszka spotkałem jakiś czas temu w sklepie terrarystycznym i już wiedziałem że pieknie by się prezentował w moim domu. Po zgłębieniu tematu o warunkach życia oraz opiece na tego typu gadem (youtube, strony internetowe polskie i zagraniczne- w pracy mam troche wolnego czasu więc troche poogladałem i poczytałem) zarezerwowałem go w sklepie do momentu kiedy skończę terrarium.
Tak wiec przechodzimy do budowy. Po zmierzeniu dostepnego miejsca w domu ostateczne wymiary to 220x130x80. A oto projekt wstępny:
Płyty meblowe białe 18mm zamówione z docinaniem (troche trzeba było kombinować z wymiarami poszczególnych elementów ale tu nieoceniona pomoc Ojca stolarza na emeryturze). W szafce dolnej dodatkowe wzocnienie w postaci użebrowania z dodatkowych kawałków płyt gdyż pojemność akwarium które bedzie podstawą terrarium to około 280-300 ltr wiec troche to waży. Akwarium zamówione na wymiar 130x80x30 cm.
Z budowy samej skorupy nie mam zdjęć, chyba je skasowałem bo szczerze powiedziawszy dwa razy miałem załamanie i stwierdziłem że tak dużego terrarium nie będę w stanie wykonać (Wszystko chciałem wyrzucić przez okno ale strasznie cięzkie było).
Po złożeniu płyt łączenia zabezpieczone taśmą z włókna szklanego i 3 warstwy folli w płynie. Otwory wentylacyjne także zabezpieczone folią w płynie.
Struktura sciany oraz półki wykonane ze styropianu 10 cm(odpowiednio docinany) oraz pianki montażowej. Na to wszystko po uformowaniu 3 warstwy kleju do płytek Atlas geoflex (ostatnia warstwa z czarnym pigmentem):
Początkowo chciałem wykonac także ściankę strukturalna w akwarium ale dałem sobie spokój bo bałem sie jak się bedzie to zachowywać w wodzie (w planie było pokrycie scianki żywicą epoksydową).
Następnie instalacja akwarium orac całej armatury pod filtr zewnętrzny (Aqua Nova 1500) oraz rurek do napowietrzania. Akwarium stoi na styropinaie 3 cmm.
Do tego gałęzie z lokalnych krzaków suszone przez całe lato na słońcu.
Oświetlenie:
Górne oświetlenie to metahalogen 50W i świetlówka Arcadia T5 6% 24W
Oświetlenie akwarium wykonane samemu z odpowiednich diod (dużo jest filmów jak zrobić samemu taką listwe oświetleniową) i profila aluminiowego malowanego proszkowo na czarno. Zestawy do wykonania takiego oświetlenia można dostać na allegro. Dzieki temu zapłaciłem za wszystko 1/5 ceny która musiałbym zapłacic za gotowe oświetlenie tej wielkości.
Tutaj mamy już nasadzone rosliny i test oświetlenia. Co do roślin to nie znam ich nazw. Żona wybierała co jej się podobało:
Na dole zdjecia widać wyprowadzenie węży do filtra oraz po lewej stronie elektrykę. Całość jest sterowana timerem (dzień/noc).
Tutaj oświetlenie nocne:
Akwarium po zalaniu wody i nasadzeniu roślin:
Pierwsi lokatorzy plus widok z bliska na rośliny:
Następny krok to wykonanie drzwi do terrarium. U mnie są ze szkła zamówionego u lokalnego szklarza z wywierconymi juz otworami pod zawiasy (po 3 na strone bo troche to waży) i pod uchwyty:
Wreszcie przyszedł moment żeby Leszek zamieszkał w nowym domu. Tu akurat po pierwszej kompieli:
Leszek codziennie pływa sobie rano i wieczorem. A tu wygrzewanie po pływaniu:
Mam nadzieję że udało mi się stworzyć mu dobre warunki (miejsce do wspinaczki, różne półki oraz skrytki) i bedzie rósł pięknie.
Edit po 3 miesiacach:
Jak widać za zdjęciach poniżej żadna z roślin nie uschła, niektóre nawet zaczeły zakwitać.
Akwarium pięknie dojrzało (wszystkie parametry w normie takie jak NO2, NO3, ph itd.), żadna z rybek nie padła a nawet zaczeły się rozmażać jak szalone. Do tego mam krewetki i ślimaki. Jak na razie Leszek nie interesuję się rybkami. Kolor wody troszkę się zmienił chyba jeden z korzeni troche barwi. Co tydzień wymiana wody 10-20 % plus przycinka roślin wodnych bo także rosną jak szalone. Filtr daje radę czyszczone gąbki raz na miesiąc. :
Tutaj macie zdjęcie ulubionego miejsca do spania Leszka. Troche zmaltretował tego kwiatka ale przynajmnie na razie się trzyma (zobaczymy jak długo):
Leszek pięknie rośnie ma duży apetyt (troche muszę go ograniczać i karmię co 2-3 dni). Bardzo fajnie gania za szarańczą po gałeziach. Oczywiście wieczorem obowiązkowe skoki do wody z wysokości i troche pływania.
Mam nadzieję że spodobał się wam wpis. Włożyłem w to terrarium mnóstwo czasu i energii ale chyba było warto choć tak jak pisałem wyżej miałem chwile zwątpienia.
W przyszłości myślę o dodaniu zraszacza i wtedy jakoś muszę zaipregnować ścianki ale to temat na przyszłość. Jak na razie wilgotność jest dobra ze względu na dużą powieżchnie parowania akwarium.
Jeśli macie jakieś pytania lub sugestie to dajcie znać.