Miałem go 3 miechy i wszystko bylo ok. Dzisiaj patrze do niego a on jakis taki poskrecany dziwnie lezy;| No i sie okazało ze nie zyje;( Nie wiem dlaczego zdechł? Wszystko miał ok temp. jedzonko mu dawalem, wylinial. Moze cos z nim bylo nie tak od poczatku:? nie wiem. No szkoda weza. Moze ktos z was wie dlaczego tak sie stało ze lezal taki poskrecany?