Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


kass7umi

Użytkownik od 06 maj 2006
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 04 2006 12:34

Moje tematy

Choroba! Pomóżcie !

24 sierpnia 2006 - 11:06

Jakiś miesiąc temu dostałam od Mido boaska na czas wakacji a jak spodoba mi się hodowla constrictorka to będę mogła zatrzymać. No więc zadowolona z nowym gatunkiem zwierza wróciłam do domu wyciągnęłam baskę z faunaboxu i włóżyłam do ~ 40/20/30 dł/szer/wys plaskikowego opakowania z ikei z wywierconymi otworami wentylacyjnymi na wzrór z faunaboxa, w opakowaniu były ręczniki papierowe i miseczka z swierzą wodą. Pierwsze tygodnie były ok Mido powiedział, że karmił boa raz na 10 dni ale pozwolił mi ją trochę "utuczyć" bo ja uwielbiam lekko grubsze zwierzątka to karmiłam ją raz na 6-7 dnia, aha ten pojemnik był w terra jednym które stało puste i tem w środku była 30-32 C w dzień oraz 24-25 w nocy. Rzucała się na jedzenie jak szalona co mnie bardzo cieszyło, wcianała myszy przez pierwsze pare tygoni aż pewnego dnia podałam jej szczura < myszy były śweirze ale zabite zawsze z jednego zoologicznego w moim mieście > szczur był wielkości 1.5 dużej dorosłej myszy czyli jak na ok. 60-70 cm ? węzyka nie powinno być problemów. Zjadła go i potem przez ok 10 dni nie dawała im jedzenia < maurusa karmiłam w tym samym dniu co boasiczkę > i potem znów przyszedł czas karmienia no i maurus który był w identycznym pojemniku obok zjadł wszystko a ta nie chciała uciekała przed myszą co mnie totalnie zdziwiło bo zawsze robiła strzałe i mysz lądowała w przełyku. No nic dałam jej wody i poczekalam pare dni, i znów spróbowałam a ta nic nie chciała. W końcu wyprózniła się kupa jak kupa troche jaśniejsza niż od mojego maurusa ale nie pomyślałam żeby ta kupa miała jakieś znaczenie skoro była normalna. dwa dni potem znów spróbowałam dac myszkę i zjadła ją < mysz oczywiście z tego samego zoologicznego jak wszystkie > ucieszyłam się że zjadła bo już się martwiłam, po czym wieczorem po tym jak się wszystkim pochwaliłam że zjadła zobaczyłam że zwymiotowała. No to nic mówie katastrofa. Pomyślałam, że przyczyną mogą być roztocza, ale nie zauważyłam ich, zwiększyłam temperature do 35C pod promiennikiem 38 nawet a w najchłodniejszym miejscu 28 i tak siedziała na kwiatku z prawej promiennika, czasami pochodziła i robiła dziwne białe z zielonymi kropkami kupy przeraziłam się napisałam Mido o tym i kazał dac swierzą wodę i poczekać. Każda kolejna kupa była mniej zieolna tak wiec pomyślałam że chyba się polepsza ale dziś rano była katastrofa chodziła lekko się chwiejąc po czym zatrzymała się i otworzyła pysk. Kolor podniebienia był matowy ja wpadłam w panikę wterynarz chyba za późno bo teraz siedzi z otwartym pyskiem i powoli oddycha ... co ja zrobiłam nie tak ? nawet jak byłam totalnym żółtodziobem to takie rzeczy mi się nie zdaztly ani razu jestem przerażona ;(

Snake vs snake

02 sierpnia 2006 - 20:58

To co zobaczyłam poprstu mnie przeraziło ! jak mozna zrobić coś tak odrazającego ? tak siew terrarystyce nie robi a te gnoje do walki wstawią już wszystko nie tlyko psy czy koguty ja bym takie gnidy za....a** szkoda gadać
biedny węzyk pewnie złapany z natury i pozostawiony na smierć.
takie maleństwo nie miało najmniejszych szans !
co za beznadzieja tego dupka co to zorganizował.

rack system

27 lipca 2006 - 12:18

mam w planach kiedyś zrobić rack system w mojej piwnicy któa obecnie jest ocieplana malowana i w ogole remontowana tak żeby sie nadawała.
I teraz moje pytanka
1. jakie regały zainstalować ? drewniane czy metalowe ?
2. Jakie opakowania uzywać < chodzi mi o rodzaj nie wielkość >
3. jak zamontować kable grzewcze i maty żeby nic się niestało.
4. jak zamątowac opakowania zeby zwierzeta z nich nie uciekały ?
5. dajcie mi jakieś rady dotyczace budowania takiego pomieszczenia i racków :)

Spuchnięta łapka

25 lipca 2006 - 22:35

Mój ok. 1 misięczny samczyk ma spuchniętą lewą łapkę od "łokcia" do "nadgarstka" nie kuleje, ma dobobry apaetyt wydala się normalnie i wszystko jest raczej ok. Dostaje świerszcze i mączniki z witaminkami i sepią.
Jak będe tylko mogła to zamieszcze zdjęcie.
Czy istnieje jakaś mozliwośc ze coś go mogło ugryźć albo cisnienie źle wpywa na jego organizm ? haha < pytam bo ja zawsze puchne gdy ciśnienie jest niskie albo wysokie :D >

"Wąż mi uciekł " ;(

23 lipca 2006 - 16:23

Eh nawet zaawansowanym terrarystom moze zdazyc się ze jakies zwierze uciekło:( To drugi raz w zyciu kiedy uciekł mi wąż < pierwszy raz nerodia fasiata rok czy dwa lata temu to było i źle się to dla niej skonczyło ;( >
Tym razem do terrarium bardzo sie przygotowałam i do teraz zastanawiam się jka mogła uciec mi moja samiczka mauruska... była karmiona dzień wcześniej ale chodziła w terrarium jak głodna. Okno było zamknięte tak więc nie mogła wyjść. Odsunełam moje szafy i nic, szukałam w ciuchach i nic, kaloryfer, komp, monitor, za terra od legwana, pod szafką z wierzą , wierza itp... wziałm w koncu samca mniejszego od niej o raz i spr czy przejdzie pod drzwiami .. nie miał z tym problemów tak wiec ona albo miała drobny problem albo go nie miała ... po parkiecie trudno się porusza tak więc za szybko by nie dotarła do salony czy kuchni. Łazienkę przeszukałam nawet kamera spr. pod wanną czy nie ma.
Mąka poszła jedynie myszki nie mam bo sklepy juz zamkniete. Boje się że pies mógł ją zjeśc... ale wydaje mi sie to mało prawdopodobne żeby mógł zjeśc całą nie pozostawiając sladu szczególnie ze był najedzony. kot jest głupiutki i prawdopodobnie bawił by się nią. taras jednak był otwarty ;( do niego jest daleko i ak mówilam podłoga śliska. Ah po co ja się rozpisuje miliony postów takich jak ten było. Tak czy siak jest mi wstyd bo ojako juz bardziej doświadczony terrarysta powinnam uwazac i spr wszystko czy jest ok dla zwierzecia. cóż mam jeszcze nadzieje że ją znajde bo szkoda jej fajna była to po pierwsze a po drugie kasa leci... głowa mnie boli od myslenia czy nią ok i gdzie jej szukać. ;(






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.