XxKokaa

załatwia się dopiero gdy mu robisz kąpiel?

@Voltymer pewna tessera, ale trudno powiedzieć coś więcej. Jest naprawdę śliczna.

Powiedz no jeszcze raz wiek węża. możesz zrobić zdjęcie z góry całej zbożówki i postaw obok niej np. linijkę. Wtedy przenieś zdjęcie do programu http://www.serpwidgets.com/main/measure

Jest to program idealny do mierzenia długości węża.

RULER: następnie zaznacz jeden i drugi koniec linijki i wpisz jak długa jest w rzeczywistości linijka. więc wpisujesz liczbę i jednostkę.

SNAKE: kawałek po kawałku zaznaczasz węża od głowy do ogona. Ostatecznie przestajesz zaznaczać i patrzysz pod "Długość węża".

I tak jak mi kiedyś MikeB mówił "55-60 cm to sugeruje coś pomiędzy 7 miesiącami, a rokiem" takiego młodego węża najlepiej karmić średnio co 5-8 dni. starszego dorosłego węża rzadziej.

! Patrz też na to, że samczyki są mniejsze zwykle niż samice.

@SPANER Wątpię by te zachowanie było spowodowane głodem...bardziej strachem. Jeśli twój wąż jest bardzo płochliwy staraj się go może częściej brać na ręce i na dłuższy czas. Bądź cierpliwy, bo zależnie od węża- może się długo oswajać.

Powiedz może, jak duży jest twój wąż? W jak wielkim terrarium go trzymasz? 

Myślę, że to kwestia sporna.

Ponoć ślimaki lubią mieć koło siebie drugiego ślimaka (ponoć nawet potrafią się w pewnym sensie całować delikatnie się szturchając) ale nie dzielą się na płcie.

Zdaje mi się że nie odczuwają one samotności, bo nawet w naturze niekoniecznie obchodzi je drugi ślimak. Robią co chcą. Stres również zdaje mi się im nie doskwiera. 

To że kryją się gdy dotkniesz je np. w czułki nie jest spowodowane stresem, bo jest to jedynie odruch bezwarunkowy. 

Porównać możesz to do tego, gdy wpada ci coś do oka, a ty je zamykasz choć wcale nad tym nie panujesz.

Jeśli jest sam- NIC MU NIE BĘDZIE 

Z mojego (niedługiego bo praktycznie ponad 2 miesięcznego) doświadczenia. Mogę opisać moje karmienie węża.

Twierdzę również że wąż pewnie chodzi po terrarium, gdyż jest pewnie głodny. Przeważnie te węże są spokojne i przesiadują w kryjówkach. Mój z nich wychodzi gdy głodnieje (najpierw był co tydzień, ale teraz co 2 tyg).

Wtedy biorę węża i przekładam do przygotowanego pojemniczka.

Biorę wystarczająco dużą śniadaniówkę i kładę do niej ręcznik papierowy, do niej przekładam węża i przykrywam pokrywką by się uspokoił i nie uciekł (nie przyciskam, by nie odciąć mu dostępu do tlenu)

w tym czasie biorę kubek i nalewam tam gorącej wody- wrzucam do niego zamrożony osesek myszy na chwilę. 

Potem biorę pałeczki lub pęsetę i delikatnie wyciągam rozmrożony osesek. Odsuwam wieczko (nie całkiem) i trzymam mysz nad wężem tak by ją dostrzegł. gdy ją zauważy chwile ją obwąchuje do okoła i ją zjada

(i mój zaczyna zawsze od tyła)

Teraz mam kilka uwag.

Jeżeli temperatura terraria zmienia się zbyt intensywnie może to stresować węża. W moim terrarium stale utrzymuje się temperatura 25-26 stopni. Jedynie przed wylinką chłodzi się w basenie.

Jeżeli tego nie robisz spróbuj karmienie wykonać tak jak to opisałam. Musisz próbować. Moje pierwsze karmienie też wykonałam filetem z kurczaka. Nie wiem czy to możliwe, ale spróbuj nakarmić go filetem. (co prawda jest mniej wartościowym, ale sprawdź czy to zje)