Jak w temacie. Mój wąż zawsze bardzo ładnie jadł. Już ma 2-3lata (jak kupowałam hodowca nie był w stanie ustalić dokładnego wieku bo sam dostał tego węża). Do tej pory jadł co tydzień. Zauważyłam że kiedy zmieniłam myszy na większe sprawia wrazenie najedzonego i nie chce jeść. Nie jest to problem z wylinką bo on zawsze jadł przed po i w czsie. Ostatnio przy karmieniu (zawsze karmie w innym pudełku) najpierw zrzycił skóre potem zjadł mysz Co dwa tygodnie je. Czy to znaczy że już jest tak duży że można go karmić co dwa tygodnie? Przyznaję, że mam tendencje do przekarmiania zwierząt więc mam nadzieję, że ktoś doświadczony potwierdzi, że mój "maluch" nie głoduję. Ja dawałam do tej pory myszy co tydzień ale od miesiąca je co dwa tygodnie. Wydaje mi się że chory też nie jest bo zachowuję się jak zawsze. Czy to możliwe że ma tylko taki okres i za jakiś czas znowy będzie potrzebował jeść co tydzień?