Niestety po paru tygodniach braszka mi zmarła . Jeszcze jakieś 2 dni przed śmiercią próbowałem ją nakarmić i nie chciała. Spróbuję jeszcze z jedną bo możliwe że po prostu trafiłem na brachę która jest jakaś dziwna np. nie potrafiła się wspinać. Dzisiaj dotarła do mnie druga braszka (L2) i spróbuję ją nakarmić pinkami które mi zostały (bo możliwe że pająk ich nie chciał bo po prostu były za duże) a jak też nie będzie chciała to zamówię świerszcze. Na razie nie próbuję jej karmić bo jest trochę napchana (czyli skoro jadła ostatnio to raczej powinna się skusić) i w porównaniu do poprzedniej jest bardziej żywa i wspina się bez problemu (a tamta od początku była jakaś 'niemrawa'). Dzięki za pomoc!
Zamykam temat z powodu: Śmierć ptasznika
Jeśli nie zgadzasz się z powodem, napisz do mnie na PW.