HEJ! Pilnie pomoc potrzebna mały dziś zbiera się do wylinki, u mnie jesto to jego druga. Mam go od Marca .
Wczoraj było jeszcze wszystko okej. Miałam go na rękach , śmigał elegancko.
Jakąś godzinę temu patrzę ,a on dziwnie przednie łapki wygina, jakby jakiegoś paraliżu dostał czy nie wiem, spadł na te łapki ze ścianki i sobie coś zrobił może?
nie wydaje żadnych dzwięków przy poruszaniu, choć niechętnie chodzi, widzę że pod "paszkami" skóra już zaczyna się ścierać, czy to może być spowodowane wylinką? odgiełam mu tę lapke delikatnie zeby sprawdzic czy moze ruszac i pozwolil sobie, po czym przy kolejnym "kroku" znowu odgial w przeciwnym kierunku. Pomocy. Do jedzenia dostaje głownie maczniki , czasem swierszcze. Jest suplementowany witaminami i wapnem. Karmy nie zmienialam. Terrarium stała temp i wilgotnosc. Wszystko bez zmian. Maly ma jakies pol roku.
WEt dopiero jutro, co robic?