Alexmad

Radagast
"Możesz też pytać o opinie ludzi trzymających agamy w pudełku po butach...." - Oczywiście że mogę bo od tego jest forum.
"ale co Ci taka informacja da?" - Wiedzę
"Interesować Cię powinny odpowiedzi rzeczowe, a nie odpowiedzi tych, którzy nie robią tak, jak trzeba." Problem w tym że żadnej rzeczowej odpowiedzi nie udzieliłeś poza tym co wiedzą wszyscy i co można przeczytać wszędzie więc nie rozumiem po co po raz enty pisać to samo zamiast odnieść się do tematu lub nie pisać nic.

Vulpes90
"Bez sensu pytanie, czyli szukasz osób, które na siłę podają agamie to co nie chce lub nie powinna jeść?" - Tak szukam osób które praktykowały takie karmienie. Skoro nie chce to rozumiem ale masz jakieś argumenty ku temu że nie powinna jeść?

Blass
"Na logikę - pokarm mrożony = mniejsze wartości odżywcze. Tu nie trzeba być prymusem i siedzieć w terrarystyce latami aby takie wnioski wyciągać, a mniejsze wartości odżywcze w dłuższej perspektywie czasu mogą nieść za sobą niepożądane efekty." - Piszesz o logice i wartościach odżywczych więc może trochę faktów - świerszcze składają się w 62% z wody i 38% z suchej masy w której 50% stanowi białko, 44% tłuszcze i 6% węglowodany oraz śladowe ilości wapnia i fosforu które i tak suplementujemy osobno. Jakie konkretnie niepożądane efekty masz na myśli bo to mnie właśnie interesuje.

K0NR4D__
"nie no ale panowie bez jaj jak mrożenie ma wpłynąć na wartość odżywczą co tam się dzieje w tej zamrażarce atomy się rozszczepiają czy jak ? już bez takich xD mrożenie minimalnie wpływa na vitaminy itd także jakość pokarmu prawie się nie zmienia" W końcu ktoś kto potrafi napisać coś innego niż "bo tak trzeba" albo "tak należy". Wyżej napisałem z czego składa się świerszcz więc to co napisałeś jest prawdopodobne. Zakładając że takie karmienie nie wpłynie źle na agamę biorąc pod uwagę skład pokarmu to pytanie czy wpłynie negatywnie na jej zachowanie, rozwój, odporność czy nawet samopoczucie. Niestety na to pytanie może odpowiedzieć tylko osoba która praktykowała takie karmienie.

K0NR4D__ ale ja jeszcze nigdzie nie napisałem że tak chce lub będę karmił. Nie napisałem też że to jest stanowcze ultimatum mojej żony (albo mrożone albo wcale). Informacja od kolegi zwyczajnie poprawiła jej nastawienie do jaszczurki w domu ale to nie znaczy że tak będzie.
Blass "pomysł nie najlepszy" w sumie to się z Tobą zgodzę ale czy masz jakieś argumenty wynikające z doświadczenia czy to tylko takie "widzimisię"?
Tarantink widziałem to już wcześniej ale przeczytaj ze zrozumieniem. Mi nie chodzi o opinię tylko doświadczenia

Dziękuję że zainteresowałeś się tematem i chcę żebyś wiedział że szanuje tak doświadczone osoby jak Ty ale nie takich odpowiedzi oczekuję. Zgadzam się z tym co napisałeś ale temat skierowany jest do osób które w taki sposób karmią lub karmiły i o ich wnioski wynikające z tej metody.