corvus

Witam,
w trakcie sprzątania składzika znalazłem zimującego nietoperza. Pomieszczenie jest częścią domu jednorodzinnego, na wys. drugiego piętra, nieogrzewane, ok 10st. C. Nietoperza musiałem stamtąd usunąć, ewidentnie zimował. I teraz pytanie: co mam z nim zrobić? O ile to możliwe, bardzo nie chcę żeby zdechł.

Szybko się wybudził, na początku bardzo się bał i syczał, teraz jest mniej agresywny, ale bardziej żywy. Póki co przeniosłem go do pudełka po butach, dałem wodę, miseczkę z mącznikami (podobno jedzą, o ile podobno - to się dopiero okaże). Temperatura w domu - 21-23st C, ale mogę przenieść w chłodniejsze miejsce.
Mieszkam w małym miasteczku - pełno tu różnych starych szop, budynków gospodarczych, nietoperzy mamy generalnie sporo, więc miejsce do zimowania sobie znajdzie na pewno. Boję się tylko, że nie podjadł wystarczająco i może nie doczekać końca zimy, tym bardziej że został wybudzony.
Tu zdjęcia nietoperza:
http://img19.imageshack.us/img19/5342/img1131ty.jpg
http://img69.imageshack.us/img69/245/img1132b.jpg
Jesteście w stanie coś doradzić?