udawanie

Cześć, proszę o pomoc, to moja pierwsza jaszczurka i strasznie się martwię!
Od dzisiejszego ranka moja agama strasznie dziwnie się zachowuje. Rano pierwszy raz się schowała do jamki w chłodniejszej części terrarium, mam ją kilka tygodni i nigdy tego nie robiła. Leży również w chłodniejszej części, nie wygrzewa się pod lampą (chyba, że jak jestem w pracy i nie widzę tego po prostu). Myślałam, że jest odwodniona ale kąpie ją kilka razy w tygodniu + zawsze ma basenik z wodą, wymienianą codziennie. Próbowałam ją dzisiaj napoić pipetą ale no po prostu nie i już. Nie otwiera w ogóle ust ale jak tylko wskoczyła mi na ramie to zaraz zaczęła lizać mój szlafrok żeby tylko obczaić teren...Gdy daje jej kąpiele to tez nie pije, rzadko kiedy sobie pływa, po prostu stoi...
Nie wiem już co mam robić. Strasznie się martwię i mam najczarniejsze myśli ze jest chora albo coś...Nie chce jej na sile otwierać pyszczka bo jest jeszcze malutka i się bardzo boje, że coś jej zrobie.
Czy ktoś mógłby odezwać się do mnie prywatnie? Wyslalabym kilka zdjęć jak wyglada moja jaszczurka, w jakiej jest kondycji. Do weterynarza mam trochę daleko.
Myślałam tez, ze będzie zimowała może ale jak tylko wróciłam z pracy i poszłam sprawdzić jak się miewa to siedziała na pieńku drzewa, w chłodnej części terrarium.
Odkąd tylko ją kupiłam to mam wrażenie, że bardzo się do mnie przywiązała, od początku się mnie nie bała, pozwala się brać na ręce, zasypia na mnie bez problemu czasami, rzadko kiedy w ogóle przybiera czarne barwy. Często siedzi gdzieś przy szybie i patrzy na moje łóżko i na mnie (spokojnie, nie wypuszczam jej aż tak dużo razy, nie chce jej przyzwyczaić). Wczoraj wróciłam do pracy po przerwie świątecznej i nie było mnie cały dzień w domu i już od dzisiejszego ranka zaczęła się chować i siedzieć w chłodniejszej części terrarium, czy wasze agamy tez czasem maja dość ciepła i robią sobie takie przerwy od lampy grzewczej?