być może owy temtat był już porszuany, niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
Sprawa wygląda tak :
kupiłem od jednego hodowcy dwa pajączki L1, jakiś czas temu , obydwa zaczeły przygotowania do wylinki (nie przyjmowały pokarmu, następnie na dnie pudełka po kliszy u obu pojawiły się pajęczynki). 05.11 jeden z pająków przedł pomyślnie wylinkę

Obydwa pajączki mają takie same warunki, odpowiednio wilgotno, temperatura w dzień 27 - 30 , w nocy 25 - 27, Do tego, który jeszcze nie przedł wylinki zaglądam osatio dosyć często i wiem, że to również może mieć wpływ na opóźnienie, jednak myślę ze robię t na dyle dyskretnie, że nie powinno to pajączkowi przeszkadzać.
Czy zdarzyły się komuś podobne przypadki ? Mam się martwić o mojego zwierzaka, czy mogę spać spokojnie ?