W sumie też sproboje bo luzem jak wkładam do terra to żyją nawet jak zraszanie zrobię wieczorem, być może dlatego w pojemniku padały bo się woda skraplala że też nie pomyślałem o wyłożeniu chusteczka, luzem nie chce puszczać bo mam z exoterra terrarium i u góry na terra mam 2 zasowki która zasłaniają dziurki na rurki jak bym chciał wprowadzić i po mimo tego że są zasloniete to świerszcze te cwaniaczki przciskaja się przez ten zasowak nawet jak jets zamknięty już tak gonilem kilka świerszczy po domu bo się okazało że gek zjadł tylko sobie wyszły na spacer także luzem nie puszczam już ewentualnie jak eyrwe nóżki i zakleje te szparki taśma klejaco żeby nie było uciekinierów
Heheh czytałem że świerszcze mogą mieć wilgotność 40-70% i tu rozkładam ręce ponieważ w moim terrarium u orzęska w dzień jest 60-70% czasami 50 % na noc obficie mu psikam żeby miał co pić bo wodę tylko zlizuje z ścianki .Moi drodzy i tak te świerszcze padają nawet w pojemniku nie posypane wapnem masakra jakaś zespół po urazowy;) przestają się ruszać ?.W boksie latają normalnie żadnych mokrych pokarmów nie podaje im tylko i wyłącznie sucha karma .A jak znowu puszcze je luzem to mój 14 cm gad ma problem z złapaniem ich ale żyją .Także już sam nie rozumiem czy to natura i słabszy ginie porostu .
chyba że taką ..... partię świerszczy dostałem z hodowli bo chyba innego wytłumaczenia nie ma