
Poświęciłam jej więcej uwagi, obserwowałam ją, podniosłam wilgotność i temperaturę. Już jest lepiej chociaż nie jestem pewna czy na pewno wszystko w porządku bo młode lampropelmy zakopują się, budują norki a starsze mają gniazda wysoko nad ziemią, a moja ani jedno ani drugie :/ siedzi pod płatem korka na ziemi. Może po prostu jej tam wygodnie :v sama nie wiem.