Ok to tak w woli wyjaśnienia, dogrzewam tylko w przypadku znacznych spadków temperatury ,nie grzeje pająków przy upale 30 stopni (jeśli chodzi o znaczne spadki to tu wyprzedzę nie grzeje też w nocy), z resztą napisałem wyżej jaką staram sie utrzymać temperaturę ,w pytaniu starałem się zawrzeć jak najwięcej info dotyczącego warunków.
Co do pojemnika to jest raptem 1 cm niższy od moczboxa, poza tym pająk pomieszka tam maksymalnie jeszcze jedna wylinkę i dostanie ładny wysoki pojemnik.
Ilu hodowców tyle opinii na temat pojemników ,słyszałem już ,że małe pająki hoduje się w takich pojemnikach, kliszówkach ,moczboxach itd itd.
Więc skoro przedarliśmy się już przez temperaturę, wilgotność, rodzaj pojemnika, miejsce w którym się znajduje itd itd ,to czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem pająka?
Jeśli nie to dzięki temat do zamknięcia.