Ja mam D. pentaloris i D. fasciatus, jeden mały, drugi już prawie dorosły. Są szybkie, ale nieagresywne, powiedziałbym, że raczej płochliwe. Zupełnie mi się nie stawiają, tylko uciekają "na pałę", jak to określiłeś. Nie miałem problemu w obchodzeniu się z nimi, moim zdaniem jak najbardziej nadają się na pierwszego ptasznika, o ile zainteresowana osoba czuje się całkowicie swobodnie z pająkami i nagłe przemieszczenie się zwierzaka nie wywoła paniki. ;)
Dzięki za info :)