Więc od prawie 2 miesięcy posiadam małego węża zbożowego, kupiłam go na giełdzie we wrocławiu 13.10. Jest to mój pierwszy wąż zbożowy, spytałam się hodowcy co jedzą jak jedzą itd aby się dowiedzieć więcej.
Wszystko było ok aż do wtedy kiedy chciałam go nakarmić. Mówiono mi że osesek mysi 2 dniowy będzie ok (wzięłam najmniejszego jakiego miałam 1/3 dniowe miałam) i problem w tym że ten osesek nie mógł nawet się zmieścić w pyszczku. po 2 tygodniach pomyślałam sobie, dobra dam mu samą głowę, nic, bał się strasznie tego, uciekał. Odpuściłam, po 3 tygodniach powiedziałam no dobra jak nie...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)