Kuma i to głośno :) Wczoraj to nawet mi piwo przyniosła i wypiła tylko połowę puszki !
A tak naprawdę, to jak się przyzwyczają do nowego otoczenia to wali ich czy je bierze na łapy opiekun czy tez ktoś inny. Byle nie był agresywny.
Kolejna rzecz, mocno reagują na przyrząd ( u mnie pęseta) którym podaje się im żarełko.
Tyle.
A tak naprawdę, to jak się przyzwyczają do nowego otoczenia to wali ich czy je bierze na łapy opiekun czy tez ktoś inny. Byle nie był agresywny.
Kolejna rzecz, mocno reagują na przyrząd ( u mnie pęseta) którym podaje się im żarełko.
Tyle.


Ten temat jest zablokowany
