@jot023 - taki sam mam :)
prawie zawalu dostalam jak geks uciekl, balam sie, ze cos sobie zlamal glupek, ze bedzie mial krwiaka albo wylew, ale nie, wszystko ok, je, itp.
ale przez pare dni po ucieczce co dzien obserwowalam gada zlego.
na marginesie, mądry i sprytny, bo otworzyl drzwi z tej strony gdzie ja zamknelam, i zajelo mu to moze 10 sekund.