nie chodzi o dogryzanie ale jak wąż potrzebuje pomocy to się udziela, jeśli weta to się idzie a większość użytkowników robi odwrotnie szuka pomocy na forum w chwili gdy gad powinien być już u weta lub zrobi później czy inna wymówka. Jak mam problem ze zwierzakiem idę do weta np: byłem dziś i tydzień temu.
ps: hejtowanie mnie nie interesuje, jestem za stary na takie bzdety, jednak strasznie mnie spienia pasywna postawa.