@[member="kalinka"], dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Jeśli już się na nią zdecyduję, to od razu zabiorę ją do weterynarza na ocenę stanu zdrowia i badanie kupki. Co do miejsca zakupu to sam również najchętniej kupiłbym od jakiegoś sprawdzonego hodowcy, ale po pierwsze nikogo takiego w okolicy nie znam, a po drugie upatrzyliśmy sobie już tę konkretną sztukę. Jeśli chodzi o wypuszczanie z terrarium to już rozumiem, że nie powinno się tego robić zbyt często, więc ograniczę się do kilkunastu minut dziennie, a czas ten wydłużę jedynie w ciepłe letnie dni.
Edytowany przez Larry_Nash, 27 lutego 2015 - 01:48.