Dzięki za podpowiedzi :)
Jasne, już wszystko w sumie gotowe jeszcze tylko wyparzają się kamienie na wyspę grzewczą, jutro wstawię fotki w razie czego jestem otwarta na krytykę :)
Okazało się,że Ludwiczek będzie w czwartek a nie w środę a już tupię nogami bo czekamy na niego jak na dziecko :)