Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że wąż nie należy do mnie i w temacie jestem tylko pośrednikiem, gdyż znajomy posiadający węża nie ma konta na forum i prosiłbym nie wypisywać o odpowiedzialności, gdyż jak już wspomniałem jestem pośrednikiem w sprawie, a sam o ucieczce gada dowiedziałem się dopiero jak się znalazł. Osobiście węża nie widziałem, jedynie co to posiadam jego zdjęcia i informację od znajomego.
Zacznę od początku. Zbożówka uciekła mojemu znajomemu w połowie lutego i znalazł się po ok 3 miesiącach (w maju). Waż znalazł się w dość drastyczny sposób- dopadł go kot mojego znajomego i zaatakował głowę(18maja). Zbożówka...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)