Witam.
Pojawił się u mnie problem z agresją u agamy. Od samego początku miała dość "trudny" charakter. Jej brak zaufania do mnie już mijał, ale niestety musiałam udać się z nią do weterynarza na odrobaczenie i od tego czasu jest jeszcze gorzej niż na początku. Jednego nieufnego smoka udało mi się łatwo poskromić i teraz siedzi u mnie często na rękach wtulając się w szyje:) Niestety na tą młodszą nie działa to co na mojego pierwszego 5ocm smoka działało. Bardzo bym prosiła o radę, bo zależy mi na dobrym kontakcie z moim zwierzakiem, a nie chce jej bardziej zrazić.


Ten temat jest zablokowany
