Witam,
Posiadam dorosłą samice A. geniculaty. Po ostatnim linieniu dziwnie się zachowuje. Poruszanie sprawia jej trudność, w bardzo dziwny sposób prostuje odnóża, jest markotna a powinna już zacząć jeść. Przyjmuję postawy spoczynkowe prawie jak poe a to dziwne dla tego gatunku. Czy mieliście już kiedyś podobną sytuację? Może podczas wylinki doszło do komplikacji?
Edytowany przez beret_89, 13 sierpnia 2014 - 18:22.