Kupiłem jakiś czas temu świerszczy bananowych. Wsadziłem do pudełka i zagwarantowałem:
- wentylację
- poidełko
- pojemniczek z torfem
- jedzenie
- wytłaczanki
więc wszystko chyba mają? Sobie żyją, oczywiście podbieram z tamtąd też na jedzenie dla agamy brodatej.
Jest tam chyba z 6 świerszczy samic z tym kolcem na tyle (zapomniałem jak to się nazywa).
I skąd mam wiedzieć, że złożyły one jaja do torfu? Torf jest nawilżony ciagle, gdzieś co drugi dzień wstrzykuje trochę wody strzykawką.
W pokoju mam jakieś 23 stopni (wiem nie dużo)
Jak jest słońce mocne na dworze i ciepło to wystawiam pojemnik ze świerszczami...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)