Ja panu o zbożówkach powiem tak, mam swoją gdzieś już z dwa lata i miałem tylko dwa przypadki PRÓBY ukąszenia mnie, bo jestem jakimś cudem szybszy od tego węża :D
Pierwszy raz było tak, nakarmiłem go i jak sobie wciągał szczurka (oseska, teraz mam takie już z futrem od użytkownika legusmw którego polecam) to skorzystałem z okazji i próbowałem coś tam poprawić, gałąź chyba.Wtedy przestał wciągać szczurka (pewnie gdyby miał go już gdzieś w połowie w sobie to by nic nie zrobił) i zrobił "grzechotnika" tak jak w opisie, i po prostu skoczył mi na rękę z takim dziwnym sykiem,...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez agent000, 02 maja 2013 - 19:15.