To ja mam chyba jakąś "inną" felkę..
Albo jest jeszcze za bardzo wystraszona, bo chowa się w kryjówkach, liściach.. i nie wyłazi. Czasem tylko "przyłapuję ją" jak siedzi na bambusie po żarówką i się grzeje, ale zaraz znika jak tylko mnie zobaczy na horyzoncie.
Nie zamierzam zamieniać Repashy zamiast żywej karmówki - po prostu szukam rozwiązania żeby mi zwierze nie padło a dostało swoje zanim zacznie wsuwać świerszcze..
Mam wrażenie, że ona nie widzi żywej karmówki - daję jej małe karaczany ok 0,5 cm to nawet nie spojrzy, ostatnio jeden przeszedł jej po ogonie i nie zareagowała.. Zostawiłam w...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)