Sebalos-a rozumiem - jak i on, mam dzieci. Moi synowie co prawda maja już po 17 lat, ale doskonale Kolegę rozumiem a także tych, którzy nie przystąpili do dyskusji. Gdyby komuś zza ściany uciekło cos, co mogłoby zagrozić mojemu dziecku to... - i tu nie ma miejsca na dyplomację.
Może pora zmienić traktowanie nas jako anonimowych. Ale i pora pomyśleć...