Witam! Ostatnio moja agama miała lekko rozwaloną łapkę, zapaprała ją w piasku i wdało się zakażenie.
Łapka jest praktycznie wyleczona acz agama nie chce od kilku dni nic jeść. Wiem że mam się udać do weta bo pani weterynarz stwierdziła że może to być wina pasożytów podczas jej osłabienia. Jak myślicie co mogło jej się wdać? (Tak tylko pytam, wiem że mam jechać ale wolałbym być uprzedzony. Nie odpowiadam na offtop!)
Łapka jest praktycznie wyleczona acz agama nie chce od kilku dni nic jeść. Wiem że mam się udać do weta bo pani weterynarz stwierdziła że może to być wina pasożytów podczas jej osłabienia. Jak myślicie co mogło jej się wdać? (Tak tylko pytam, wiem że mam jechać ale wolałbym być uprzedzony. Nie odpowiadam na offtop!)