w duchy wierzę... pierwsze dziwne ,,coś'' widziałem mając 9 lat .... byłem z mamą(mama też to widziała) na pomoście późno w nocy (łapaliśmy raki ) i zauważyłem postać która świeciła się takim zielonym mdłym światłem jak te fluorescencyjne pałeczki-bransoletki tyle że bardziej tłumionym światłem... postać chodziła po brzegu po 2 str jeziora w tę i wewte...
2 niewytłumaczalne przypadkiem to szafka która się otworzyła (fakt faktem byla stara zepsuta i drzwiczki...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)