Jedna z agam prawie nic nie chce jeść, ale nie wygląda ani na złą ani na zaniedbaną - wręcz przeciwnie, bo jest odpowiednio zapasiona.
Urozmaicam dietę małymi karaczanami, drewnojadami itd.
Druga agama ma olbrzymi apetyt, ale jest chuda jak patyk (ledwo co odrobaczona) i o nią martwić się nie muszę.
Macie jakieś sposoby na podniesienie apetytu?
Kombinuję jak mogę, rezultaty odnoszę ale niewielkie.
Jeszcze pogrzebię przy temperaturze, i zmienię żarówkę grzewczą.
Z góry dzięki

Pozdro