(szczerze mowiac niewiem jak to sie stalo, i prosilabym o powstrzymanie sie z wypowiedzia na temat tego ze zle opiekuje sie gadem.)
robilam wszystko jak nalezy, tzn tak mi sie wydawalo, agama dostawala witaminy, ma swietlowke z rozblysnikiem, nie widzialam tez objawow choroby , zadnych drgawek miesni ani nic,
a od jakiegos czasu zauwazylam u niej zaawansowana krzywice, tzn wyglada jakby miala złamany ogon, taką fale.
tak mi sie wydaje ze jest to krzywica, bo ogona raczej nie zlamala.