Cóż ja niestety też czasami daję się ponieść nerwom. Problem w tym,że względnie nowy uzytkownik w 90% pójdzie na łatwiznę (bo w gruncie rzeczy taka jest natura człowieka), dlatego też oburzam się gdy przy takiej "batalii" o nie trzymanie na podłodze widzę opinię względnie" pozytywne na ten temat (wystarczy podać przykład pupile.pl gdzie na 50 fotek żółwi mamy ok. 5 zdrowych okazów, a komentarze to setkich typu "o jaki piekny/słodki/fajny żółwiczek a na zdjęciu widać żółwia z krzywicą taką,że każdy się dziwi jak on jeszcze żyje).
Dlatego też moja rekacja była taka ostra.
Dlatego też moja rekacja była taka ostra.


Ten temat jest zablokowany
