fakt,i właściwie, oprócz ryzyka zwiazanego z szaloną myszą, to jest w tym wszystkim najprzykrzejsze. za każdym razem wszyscy domownicy czekają ze zniecierpliwieniem na pokaz "sił natury" :D a tu nic. jakby gad robił nam na złość... ;) zdajemy sobie co prawda sprawę, że najpewniej to kwestia jego nie-czucia-się bezpiecznym, aczkolwiek na prawdę nikt mu nie mąci spokoju zbyt często.
dzięki wielkie za sugestię, bo szczerze mówiąc nie wpadłam na to, a to rzeczywiście rozwiązałoby może nasze problemy. wątpie czy uda się zachęcić go do jedzenia, kiedy ktoś będzie w pobliżu, ale przynajmniej ryzykować nie bedziemy. może...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
dzięki wielkie za sugestię, bo szczerze mówiąc nie wpadłam na to, a to rzeczywiście rozwiązałoby może nasze problemy. wątpie czy uda się zachęcić go do jedzenia, kiedy ktoś będzie w pobliżu, ale przynajmniej ryzykować nie bedziemy. może...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)