Od wczoraj posiadam nową parkę P.Imperatorów.
Chcę aby mieszkały razem.
Gdy je wpuściłem zaczęło się "okładanie", w ruch poszły szczypce i telsony.
Po paru chwilach samiec uciekał, a samica jakby nigdy nic wracała do kryjówki-mają ich 4.
Pod moją nieobecność przekładam samca do faunabox-u.
Czy to zachowanie jest normalne przy "zapoznawaniu się"??
Miejsce miały 4 takie utarczki i za każdym razem szybciutko się kończyły.
Proszę o pomoc.