coraz gorzej z jedzonkiem dla dinusia, u babci na działce zapasy się kończą a pomysłów na zimową dietę brak.
Na 100% będą kiełki, dostępne owoce, zioła w doniczce, fasola i groch. Wydaje mi się to jednak strasznie monotonne, może macie jeszcze jakieś propozycje?


Ten temat jest zablokowany