Zdjąłem pokrywę, żeby zobaczyć jak po tych kilku tygodniach wygląda filtr, celem przygotowania się do upgrade (thx gonarek). Popatrzyłem pomyłem pocmokałem, czas składać.
Złożyłem wsadziłem na miejsce i cieknie... Tak po kropelce, powiedzmy po 24h jest duża kałuża pod filtrem.
No to z powrotem z filtrem pod prysznic, rozbieram oglądam wącham, poszedłem nawet po instrukcję obsługi.
Niewiele z niej wynikało, ale dla spokoju sumienia wymyłem głowicę wodą z mydłem, wypłukałem wysuszyłem, to samo zrobiłem z tym o-ringiem i z górną częścią kubełka. Każdy elemencik przetarty wazelinką, precyzyjnie włożony na miejsce....Zatrzaski i...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)