miło za pozytywne opinie , nie mogłem od tak pozbyć się czekolady , niby to tylko ślimak ,ale......
Mi osobiście ten pomysł nie podchodzi :) nawet nie ze względów estetycznych.
Mając na względzie szczególny stosunek do konkretnego zwierzęcia [peta] wydaje mi się trochę niesmacznym noszenie na sobie części jego ciała, kiedy umrze. To trochę tak, jakby zrobić czapkę ze zdechłego kota, którego się miało od kociaka i nosić z sentymentu. Nie dla mnie personalnie, ale jeśli ktoś lubi ;) muszlę miała śliczną.
P.S. Oczywiście, preparuję muszle swoich padłych ślimaków, najczęściej jako...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez czkot, 10 maja 2014 - 23:48.


...więcej dla zalogowanych. 