Nie ma wyjątków niestety. Jest bida, gnój, smród, zero (słownie: zero) wiedzy i wykształcenia. Żadej kontroli bioetycznej, bo to co jest to zakrawa na kpinę.
W rezultacie- ludzie chcący prowadzić badania gimnastykują się przed taką zidiociałą komisją i nie dostają zwierząt, podczas gdy na Iszym czy IIim roku każdy student biol lub pokrewnej morduje żaby czy myszy na głupich ćwiczeniach z anatomii...co jest bezzasadne kompletnie...Dobrze, że je wziąłeś, i tak nikt się nie zorientuje że ich nie ma...bo przecież trzyma się je w...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)